Jaki samochód wybrać na "pierwsze auto"?
Młody kierowca nie może się doczekać dwóch rzeczy: momentu otrzymania dokumentu prawa jazdy oraz pierwszej podróży za kółkiem, najlepiej własnego samochodu. Nie można jednak zapominać, że mimo odbytych 30 godzin szkolenia podczas nauki jazdy, początkujący kierowca nie ma odpowiedniego doświadczenia ani na drodze, ani w obsłudze samochodu. Jaki samochód wybrać na „pierwsze auto”, aby nie tylko spełniało wymogi młodego kierowcy, ale też było dla niego proste w obsłudze i odpowiednio bezpieczne?
Młody kierowca i marzenia o własnym aucie
Kierowców, którzy dopiero zdali egzamin na prawo jazdy, jest sporo. W samym 2023 r. wydano niemal 296,5 tys. dokumentów[i]. W dwóch pierwszych miesiącach 2024 r. przybyło już niemal 60 tys. nowych kierowców[ii]. Duża część osób, która dołączyła do grona osób uprawnionych do kierowania samochodami, chciałaby jak najszybciej sprawdzić swoje umiejętności za przysłowiowym kółkiem. Jednak w wielu przypadkach konieczny jest do tego zakup własnego samochodu. I choć dostępność wielu zróżnicowanych modeli i marek pojazdów pozwala w nich przebierać, o tyle priorytetem w wyborze właściwego pojazdu dla początkującego kierowcy powinno być przede wszystkim bezpieczeństwo i komfort użytkowania.
Bezpieczny samochód dla początkującego kierowcy
Wybierając samochód jako „pierwsze auto” warto przywiązać szczególną uwagę do bezpieczeństwa. To nie ogranicza się jedynie do wyposażenia pojazdu w pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne, które są tak naprawdę standardem, lecz w dodatkowe systemy, takie jak: układy ABS i ESP, system kontroli trakcji czy stabilizacja toru jazdy. Są to rozwiązania, które zawiera większość samochodów, a znacznie zwiększają ochronę pasażerów w trakcie jazdy. Osoby o większych wymaganiach względem bezpieczeństwa, mogą skorzystać z o wiele bardziej zaawansowanych rozwiązań. Takie proponuje chociażby CUPRA, która oferuje nie tylko zróżnicowane warianty wyposażenia swoich samochodów, ale też alternatywne modele silników (m.in. hybrydowe czy elektryczne).
Kompaktowy czy kombi? Jaki samochód na „pierwsze auto” najlepszy?
W przypadku zakupu pierwszego samochodu duża rozterką jest rodzaj nadwozia pojazdu. Ze względu na małe doświadczenie nie tylko w jeździe po mieście, ale tez chociażby w parkowaniu, początkujący kierowcy preferują auta w stylu hatchback czy sedan, gdzie w parze często idzie kompaktowa kubatura pojazdu. Jeżeli potrzeby samego kierowcy czy jego rodziny, która też będzie korzystała z samochodu, skłaniają się ku większym pojazdom, np. kombi czy SUV. I chociaż teoretycznie manewrowanie takim samochodem na ciasnym parkingu może wydawać się problematyczne, to szereg nowoczesnych rozwiązań dotyczących np. kamer cofania czy czujników parkowania ułatwiają kierowcom życie. Doskonałym przykładem jest chociażby model CUPRA Sportstourer VZ CUP, gdzie przy długości ponad 4,5 m samochodu dużym ułatwieniem w manewrowaniu podczas jazdy i parkowania jest system monitorowania martwego pola Side Assist z kamerą cofania i asystentem parkowania. Dlatego zastanawiając się nad kubaturą i rodzajem podwozia pierwszego samochodu, warto wziąć pod uwagę realne potrzeby, jakie ma spełniać auto i wsparcie technologiczne, z jakiego w danym modelu może skorzystać kierowca.
Pierwszy samochód – jaka moc i rodzaj silnika?
Część początkujących kierowców rozpoczyna poszukiwania auta dla siebie od określenia wymogów wobec silnika. Te dotyczą nie tylko jego rodzaju – obecnie możemy mówić nie tylko o silnikach spalinowych, ale także hybrydowych czy elektrycznych – ale też jego mocy. Wybór wariantu silnika i jego mocy jest kwestią bardzo indywidualną. Jednak w przypadku kierowców, którym zależy na samochodzie do przed wszystkim zdobywania doświadczenia w jeździe i jej doskonalenia, silnik o pojemności poniżej 2.0l będzie odpowiedni. Warto pamiętać, że samochody z większym silnikiem i mocą mogą sprawić problemy w opanowaniu przy większej prędkości niedoświadczonemu kierowcy.
Czy samochód elektryczny jako „pierwsze auto” to dobry pomysł? Zaletą takiego rozwiązania jest z pewnością ekologiczność. Elektryk spełni też oczekiwania kierowców związanych z korzystaniem z najnowszych rozwiązań motoryzacyjnych dotyczących nie tylko samego rodzaju silnika i napędu, ale też systemów bezpieczeństwa. Biorąc pod uwagę koszty eksploatacji silników elektrycznych vs. silników spalinowych, te pierwsze są też zdecydowanie tańsze. Co więcej, tego rodzaju auta oferuję naprawdę bogate wyposażenie dorównujące, a nawet przewyższające ofertę samochodów spalinowych. Dlatego, zakup elektryka jako „pierwsze auto” jest do przemyślenia.
Przeciwnicy elektryków z pewnością zarzucą im ograniczone dystanse wynikające z wielkości akumulatorów. Z jednej strony producenci oferują coraz większą moc, a co za tym idzie większe zasięgi swoich samochodów. Przykładowo: CUPRA Born z silnikiem elektrycznym 77 kWh (82 kWh) zapewnia zasięg na ok. 550 km. Z drugiej, jak wskazują statystyki, początkują kierowcy wcale nie pokonują spektakularnych dystansów. Według badań zleconych przez DEKRA wskazuje, że 40 proc. kierowców w wieku 18-24 lata nie przejeżdża rocznie samochodem nawet… 5 tys. km! Tylko ¼ z nich osiąga roczny przebieg w przedziale 5-10 tys. km[i]. Chociaż te dane mogą być dla niektórych szokujące, to na pewno wytrącają argument ograniczonych zasięgów podnoszony przez przeciwników samochodów elektrycznych. Tak, warto rozważyć jego zakup jako „pierwsze auta”. Tym bardziej, jeśli poszukiwany samochód ma być środkiem transportu na najbliższe lata.